sobota, 26 maja 2007

Napisy.org MŚCIMY!! Chorągiew Wojenną Wciągnąć Czas!!


Nadszedł czas wypowiedzenia wojny przemysłowi filmowemu. Ten bojkot to tylko początek - osobiście proponuję BOJKOT do czasu, aż koncerny filmowe się ugną i przyjdą przeprosić twórców napisów.org i wynagrodzić im straty moralne i cierpienia oraz docenić ich pracę.

Niech do tego czasu trwa nasz bojkot - jeśli ktoś nie może się powstrzymać przed pójściem do kina, niech przynajmniej NIE KUPUJE PŁYT I KASET Z FILMAMI -- tych z pierwszego obiegu, bo LEGALNE płyty z drugiego obiegu nie przynoszą ŻADNYCH zysków producentom.

Trzeba wciągnąć wojenną flagę na maszt - proponuję banner, który stworzyłem. Nie jest on może arcydziełem, ale jak ktoś ma lepszy, to chętnie zobaczę i zamienię:)

Chwała Wojownikom o Wolność!!!

piątek, 18 maja 2007

Partia Piratów - szansa na zmianę prawa autorskiego

Trzeba zmienić prawo autorskie, które coraz bardziej staje się narzędziem represji inteligentnych, twórczych osób. Nie może być tak, żeby byle tłumaczenie i rozpowszechnianie swoich napisów do filmów było karalne i to więzieniem. Nie może być również tak, żeby użytkownicy sieci P2P byli ścigani przez tzw. 'wymiar sprawiedliwości' (???) jak najgorsi przestępcy. Nie tędy droga - można się przecież dogadać, np. w sprawie abonamentu na rzecz twórców, który byłby płacony przez użytkowników P2P czy przez właścicieli tych serwisów (jeżeli takowi istnieją, bo np. Gnutella nie ma żadnych 'właścicieli') na podobnej zasadzie, jak ma to miejsce w przypadku stacji radiowych i telewizyjnych: jakiś tam procent od zysku i hulaj dusza!

Podnosimy PIĘŚĆ

Wszystko pięknie... Tylko jak to wprowadzić? Od pewnego czasu w Europie i Stanach Zjednoczonych działa Partia Piratów. Niedawno powstał jej polski oddział, http://www.partiapiratow.org.pl .

Partia ta broni swobodnego dostępu do kultury i reprezentuje ludzi WKURZONYCH na traktowanie ich jak przestępców tylko dlatego, że np. korzystają z sieci P2P. A także ludzi promujących Wolne Oprogramowanie (Open Source) oraz inne zasady rozpowszechniania wolnych treści, np. Creative Commons. Zgodnie z tym, co mówił jeden z przedstawicieli tej partii w wywiadzie dla jednego z pism (nie pamiętam tytułu ani numeru, niestety, ale było to jakieś pół roku temu), PP może liczyć na MILIONY ludzi, zwłaszcza młodych, których praw nie szanują i nie bronią politycy większości partii. I którzy MAJĄ TEGO DOŚĆ.

Dodajmy, że ledwo się pojawili, a już byli na czołówkach większości popularnych gazet (tygodników, dzienników, itd) oraz czasopism komputerowych, nie mówiac o portalach internetowych. Częściowo za sprawą NAZWY - jest ona genialna, gdyż dobra nazwa MUSI być kontrowersyjna i prowokacyjna, a częściowo za sprawą sensownego programu.

MILIONY WYBORCÓW: WZYWAM WAS!

Partia jak to partia: może działać zarówno jako ruch społeczny, jak i jako partia polityczna. Może wystawiać kandydatów do rozmaitych władz. Możemy ją wspierać na wszelkie sposoby, włącznie z własnym uczestnictwem. To naprawdę nic trudnego: skontaktować się z tymi ludźmi (formularz na witrynie http://www.partiapiratow.org.pl) czy pójść na spotkanie. Na pewno będzie fajnie:))

Wspierając Partię Piratów bronimy więc naszej wolności. Co więcej, stwarzamy szansę na to, że za parę lat to MY będziemy dyktować warunki korporacjom muzycznym i filmowym. Bo będziemy we władzach państwowych i europejskich. Bo będziemy głosować na Partię Piratów, która nie liczy się z ich lobbies. MY, MILIONY WYBORCÓW. W końcu każdy z nas, o ile jest pełnoletni, jest WYBORCĄ, nawet, jeśli z tego prawa nie korzyta.

Za parę lat to korporacje będą musiały z NAMI pertraktować i błagać NAS o zachowanie ich -- moim zdaniem niesłusznych - przywilejów. W PP drzemie potencjał naprawdę dużej władzy... I możliwości ZMIAN. Warto pamiętać, że jest to ruch MIĘDZYNARODOWY (http://www.pp-international.net) o zasięgu ogólnoeuropejskim i nie tylko, bo ma swoje przedstawicielstwa np. w Stanach Zjednoczonych Ameryki, Kanadzie, Brazylii, Nowej Zelandii czy Australii. Rośnie więc globalny ruch BUNTU przeciw tyranii korporacyjno-państwowej, opierającej się o wydumane, rozdmuchane do nieprzyzwoitości prawo autorskie. Prawo, które dawno wykroczyło poza zakres ochrony interesów autorów i coraz częściej staje się usprawiedliwieniem dla monopolizacji i tyranizacji życia publicznego.


PS. pamiętajcie, że nie wypowiadam się w imieniu Partii Piratów, tylko ją popieram.

Tego już za wiele - wszczynamy BUNT PRZECIW WYDAWCOM!!!

Witam wszystkich na moim blogu. Powstał on jako wyraz oburzenia i forma sprzeciwu wobec policyjnego nalotu na twórców witryny napisy.org, na której zamieszczano własne tłumaczenia napisów do filmów. O całym wydarzeniu dowiedziałem się z internetowego wydania nieocenionej Gazety Wyborczej :) Uważam tę akcję za wyjątkowo haniebną, podobnie jak przepisy, które na nią pozwoliły. Nawołuję do WALKI przeciwko takiemu prawu autorskiemu: mam nadzieję, że pomoże nam w tym Partia Piratów, http://www.partiapiratow.org.pl . Miejmy nadzieję, że te naloty będą iskrą, która rozpali pożar buntu przeciw korporacyjno-państwowej tyranii i gnębieniu własnych, niezależnych poszukiwań.

W całej akcji brała udział organizacja FOTA, czyli Fundacja Ochrony Twórczości Audiowizualnej. Widać wzoruje się na RIAA (www.riaa.com) i MPAA (www.mpaa.com).
... i to jest właśnie SŁABY PUNKT korporacji filmowych i muzycznych! Tu możemy uderzyć. Każda firma chce zarabiać - to jasne. Tym bardziej chce tego stowarzyszenie firm. A my możemy UDERZYĆ W ICH ZAROBKI, spodować im STRATY i zrobić to całkowicie LEGALNIE. Jak? Bardzo prosto: BOJKOTEM I NAWOŁYWANIEM DO BOJKOTU ICH PRODUKTÓW.

Bojkot polega na powstrzymywaniu się od zakupów danego produktu i nawoływaniu innych do tego. Jest całkowicie zgodny z prawem, bo w końcu nikt nie ma obowiązku nabywać określonych dóbr. Natomiast powodując wymierne straty, sięgające czasem milionów (dolarów, złotych, funtów, euro), MUSI skłonić korporację czy stowarzyszenie korporacji do ZMIANY ZDANIA. Pamiętajmy, że to bojkoty produktów z RPA przyczyniły się do upadku Apartheidu (http://pl.wikipedia.org/wiki/Apartheid) w tym kraju, którego władze zawzięcie deklarowały, że będą haniebnej instytucji segregacji rasowej bronić do upadłego.
Z nowszych przykładów warto wspomnieć o siostrzanym wobec mojego projekcie Boycott Riaa, http://www.boycott-riaa.com . Właściwie mogę powiedzieć, że jest on PIERWOWZOREM i INSPIRACJĄ dla moich działań. Sam działam w jego ramach od wielu lat, krzewiąc ogień buntu przeciw działaniom RIAA wobec sieci P2P. Muszę powiedzieć, że te i inne bojkoty wydawnictw muzycznych skupionych w tej instytucji powodują SPORE straty przemysłu muzycznego - być może nawet ok. 10 % (nie wiem, czy istnieją jakieś oficjalne statystyki - wątpię, aby RIAA się przyznała do porażki).

Tak więc wiemy, co robić, prawda? Ogłaszam BOJKOT WYDAWCÓW skupionych w organizacji FOTA. Trzeba dostać gdzieś ich listę i w każdym sklepie czy kramiku sprawdzać, czy dana płyta DVD, VCD lub kaseta wideo NIE POCHODZI od wydawców skupionych w FOTA.

**************** NIE DAWAJMY IM ZAROBIĆ!!! ***********
Wypowiedzieli nam wojnę, to ją będą MIELI. Chcemy im dołożyć naszym bojkotem, twardo i stanowczo. NIE MA LITOŚCI dla wrogów naszej wolności.

Ale uwaga: d0tyczy to WYŁĄCZNIE utworów NOWYCH. Drugi obieg (komis, aukcja internetowa, zakup u znajomego czy znajomej, itd.) legalnych nośników jest w porządku, gdyż producenci nie mają z niego ŻADNYCH przychodów. Tak więc możemy się cieszyć LEGALNYMI filmami rozprowadzanymi przez wydawców z FOTY, jednocześnie nie dając im zarobić.

To tyle na razie, czekam na Wasze komentarze i uwagi... I jeszcze raz zachęcam do wsparcia Partii Piratów, http://www.partiapiratow.org.pl . PRzy okazji - działam wyłącznie w swoim własnym imieniu i nie mam NIC wspólnego z serwisem napisy.org czy Partią Piratów. Poprostu jestem po ich stronie.

W Imię Wolności!!!