piątek, 18 maja 2007

Partia Piratów - szansa na zmianę prawa autorskiego

Trzeba zmienić prawo autorskie, które coraz bardziej staje się narzędziem represji inteligentnych, twórczych osób. Nie może być tak, żeby byle tłumaczenie i rozpowszechnianie swoich napisów do filmów było karalne i to więzieniem. Nie może być również tak, żeby użytkownicy sieci P2P byli ścigani przez tzw. 'wymiar sprawiedliwości' (???) jak najgorsi przestępcy. Nie tędy droga - można się przecież dogadać, np. w sprawie abonamentu na rzecz twórców, który byłby płacony przez użytkowników P2P czy przez właścicieli tych serwisów (jeżeli takowi istnieją, bo np. Gnutella nie ma żadnych 'właścicieli') na podobnej zasadzie, jak ma to miejsce w przypadku stacji radiowych i telewizyjnych: jakiś tam procent od zysku i hulaj dusza!

Podnosimy PIĘŚĆ

Wszystko pięknie... Tylko jak to wprowadzić? Od pewnego czasu w Europie i Stanach Zjednoczonych działa Partia Piratów. Niedawno powstał jej polski oddział, http://www.partiapiratow.org.pl .

Partia ta broni swobodnego dostępu do kultury i reprezentuje ludzi WKURZONYCH na traktowanie ich jak przestępców tylko dlatego, że np. korzystają z sieci P2P. A także ludzi promujących Wolne Oprogramowanie (Open Source) oraz inne zasady rozpowszechniania wolnych treści, np. Creative Commons. Zgodnie z tym, co mówił jeden z przedstawicieli tej partii w wywiadzie dla jednego z pism (nie pamiętam tytułu ani numeru, niestety, ale było to jakieś pół roku temu), PP może liczyć na MILIONY ludzi, zwłaszcza młodych, których praw nie szanują i nie bronią politycy większości partii. I którzy MAJĄ TEGO DOŚĆ.

Dodajmy, że ledwo się pojawili, a już byli na czołówkach większości popularnych gazet (tygodników, dzienników, itd) oraz czasopism komputerowych, nie mówiac o portalach internetowych. Częściowo za sprawą NAZWY - jest ona genialna, gdyż dobra nazwa MUSI być kontrowersyjna i prowokacyjna, a częściowo za sprawą sensownego programu.

MILIONY WYBORCÓW: WZYWAM WAS!

Partia jak to partia: może działać zarówno jako ruch społeczny, jak i jako partia polityczna. Może wystawiać kandydatów do rozmaitych władz. Możemy ją wspierać na wszelkie sposoby, włącznie z własnym uczestnictwem. To naprawdę nic trudnego: skontaktować się z tymi ludźmi (formularz na witrynie http://www.partiapiratow.org.pl) czy pójść na spotkanie. Na pewno będzie fajnie:))

Wspierając Partię Piratów bronimy więc naszej wolności. Co więcej, stwarzamy szansę na to, że za parę lat to MY będziemy dyktować warunki korporacjom muzycznym i filmowym. Bo będziemy we władzach państwowych i europejskich. Bo będziemy głosować na Partię Piratów, która nie liczy się z ich lobbies. MY, MILIONY WYBORCÓW. W końcu każdy z nas, o ile jest pełnoletni, jest WYBORCĄ, nawet, jeśli z tego prawa nie korzyta.

Za parę lat to korporacje będą musiały z NAMI pertraktować i błagać NAS o zachowanie ich -- moim zdaniem niesłusznych - przywilejów. W PP drzemie potencjał naprawdę dużej władzy... I możliwości ZMIAN. Warto pamiętać, że jest to ruch MIĘDZYNARODOWY (http://www.pp-international.net) o zasięgu ogólnoeuropejskim i nie tylko, bo ma swoje przedstawicielstwa np. w Stanach Zjednoczonych Ameryki, Kanadzie, Brazylii, Nowej Zelandii czy Australii. Rośnie więc globalny ruch BUNTU przeciw tyranii korporacyjno-państwowej, opierającej się o wydumane, rozdmuchane do nieprzyzwoitości prawo autorskie. Prawo, które dawno wykroczyło poza zakres ochrony interesów autorów i coraz częściej staje się usprawiedliwieniem dla monopolizacji i tyranizacji życia publicznego.


PS. pamiętajcie, że nie wypowiadam się w imieniu Partii Piratów, tylko ją popieram.

6 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Fajno, tylko jak dotąd PP na swojej stronie nie ustosunkowala sie do wczorajszych wydarzeń. Cos mi sie wydaje, ze ich dzialalnosc to fikcja i ograniczyla się do paru wywiadów. A szkoda.

Anonimowy pisze...

Brawo, w pełni popieram!

Anonimowy pisze...

Niestety, nie znalazłem nigdzie listy członków FOTA, na ich stronie nie ma nic... Obawiają się czegoś? http://www.fota.net.pl/ :D

Wandering Soul pisze...

tez nie rozumiem postepowania Partii Piratow. Przeciez cala ta sprawa to dla niej moze byc okazja do wzrostu popularnosci. FOTA rzeczywiscie nie podaje listy swoich czlonkow (nie wiem, czy zgodnie z prawem, bo przeciez struktury fundacji itd. sa JAWNE; pewnie mozna gdzies dostac jakies dokumenty, np. w sadzie rejestrowym)...

Wandering Soul pisze...

no, WRESZCIE Partia Piratow odzyla!! I wypowiedziala sie przeciwko tyranii w sprawie Napisow.org. Co wiecej, jeszcze szybszy jest jej odzew w sprawie tyranskiego potraktowania studentow Politechniki Poznanskiej... Coz, czas wywiesic czarna flage Anarchizmu!!

Anonimowy pisze...

Hi